Jak samemu zrobić szafę na poddaszu

– Szafa musi być!

– Ale gdzie ją damy?

– Nie będziemy jej nigdzie dawać, zrobimy ją! Po prostu!

To „po prostu” mój mąż zna, nie od dziś, a oznacza to, nic innego, jak zejście do piwnicy po narzędzia.

Poddasze, to bardzo klimatyczne miejsce, szczególnie te, które mają widoczne belki konstrukcyjne. Nasze poddasze ma piękne, odkryte krokwie i to właśnie one nadają przytulny klimat temu wnętrzu.

Kiedy remont zbliżał się ku końcowi, a Pan od „szafy” nie dawał znaku życia, mimo, że pomiar i wycenę miał już zrobioną, stwierdziliśmy, że może to i lepiej. Pomysł na zrobienie szafy, był spontaniczny. Będąc w markecie budowlanym, w oczy rzuciła mi się tapeta w niedźwiedzie z namiotami tipi, taka typowo skandynawska., niestety opcja kolejnych zmian w pokoju dzieci, nie wchodziła w grę. Adasia pokój, w ciągu ostatnich dwóch lat, przeszedł aż cztery zmiany. Łącznie z malowaniem, zrywaniem tapet, wnoszeniem i wynoszeniem mebli, więc opcja dajmy nową tapetę do pokoju dziecka „po prostu” już nie wyglądała kolorowo.  Tapeta znalazła w końcu swój finał, we wnęce przygotowanej  pod szafę.  Poniżej przedstawiam Wam listę rzeczy potrzebnych do zrobienia szafy samodzielnie oraz jej  kosztorys.

Będziemy potrzebować:

– tapetę (22 zł)

-klej do tapet (16 zł)

-drążek do szafy (9 zł)

-uchwyty do montowania drążka (4 zł)

-płytę meblową (na spód szafy) w naszej przyszłej szafie, podłoże było z płyty osb i nie wyglądało to estetycznie.

(60 zł)

Koszt szafy razem: 111 zł

Tak prezentowała się wnęka przed

A tak prezentuje się teraz

Do naszej szafy domontowaliśmy lustro obrotowe, z IKEA z systemu stolmen, już niestety wycofany z produkcji.

Pan od „szafy” wycenił jej zrobienie na 950 zł…. Dobrze, że się nie odezwał 🙂

Dlatego warto puścić wodze wyobraźni i zrobić coś samemu. Wnętrze nabierze indywidualnego charakteru a dodatkowo, mamy pewność, że nie spotkamy takiej samej szafy w innych wnętrzach.

Pozdrawiam ciepło.